„W paszczy szaleństwa” to świetny film dla fanów #lovecrafta
Zwłaszcza miasteczko i jego tajemniczość oraz scenę gdzie Sutter opowiadał o potworach czających się za drzwiami
To samo główny bohater, który egzystuje na granicy koszmaru i jawy – bardzo podobny motyw jak w książce „Widmo nad Innsmouth”
Miło spędzone 1,5h, nastawiałem się na film w stylu „Drabiny Jakubowa” a przez przypadek odkryłem najlepszą ekranizację opowiadań mojego ulubionego autora
#film